Zapraszamy do lektury wywiadu z Piotrem, ktory pojawił się w wirtualnej przestrzeni portalu onet.pl:
"Zawsze chciałeś być na scenie?
Od dziecka. Nauczyłem się na pamięć rymowanej bajki "Królewna Jagódka". Występowałem przed rodziną i recytowałem. Typowy amerykański przykład w Polsce. Kiedy w USA kręci się filmy o ludziach występujących na scenie, to pokazuje się ich z czasów dzieciństwa. Ja byłem takim dzieckiem. W podstawówce był ciąg dalszy. Przeszkody pojawiły się w ósmej klasie, kiedy chciałem się dostać do kółka teatralnego w Łodzi. Powiedziano mi wtedy, że jestem za młody, na długi czas zrezygnowałem ze starań. Ale wciąż ciągnęło mnie w stronę twórczości sceniczne (...)
więcej przeczytacie na stronach onet.pl